lip 16 2018

Rodzinne strony


Komentarze: 0

Rodzinne strony

Płaczą wierzby nad ziemią ojcową
Gdzie w młodości posadził ich rząd
On sam odszedł w ostatnią już drogę
Lecz miłości nie zabrał swej stąd

Jego młodość w tych wierzbach została
Miłość przelał do ojczystych pól
Choć sam odszedł skąd nikt już nie wraca
Tu swą radość zostawił i ból

A ta ziemia dla niego tak droga
Bił się za nią, gdy gnębił nas wróg
Gdy doczekał wolności spragnionej 
Swój karabin zamienił na pług

Nikt nie mieszka na ziemi ojcowej
Pies nie szczeka i komin już zgasł
Tylko wierzby świadectwem wciąż żywe 
Choć starością poraził je czas

Szumią wierzby jak dawniej przed laty 
Z krzyża grozi umęczony Bóg
Dziwny chłód ciągnie od chaty 
Pustka kryje się wszędzie jak wróg

Sokół zawisł wysoko na niebie
W dali krzyży wyrósł martwy las
I tylko ta myśl jak zjawa dręcząca
Znowu z życiem wojnę wygrał czas

Od kościoła żałobna pieśń płynie
A czas przędzie czarną życia nić
To codzienne na szaniec czekanie 
Trzeba odejść by znowu móc przyjść.

autor: Mesteno

mesteno   
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz