lip 16 2018

„ Pielgrzym ”


Komentarze: 0

„ Pielgrzym ”

Urodziłem się w górach wysokich
I mój ojciec swą miłość w nich miał
I nie będę tak nigdzie szczęśliwy
Bo me serce przykute do skał

Zostawił tu groby swych ojców,
A ich dusze rozkwitły wśród pól
Ja wciąż słyszę w swym sercu wołanie
Wracaj synu nasz, wracaj do gór.

Oj powrócić chciałbym w te strony
Jak pielgrzymki zakończy się czas
Tylko tutaj me serce stroskane
Ja odnajdę, gdy będę wśród was

Krzyż mój ciężki w ramiona uwiera
Gnie ku ziemi, jak trudna ta droga
Lecz swym życiem ten szlak wam przecieram
Byście poszli nim za mną do Boga.

I wy wszyscy za mną pójdziecie
Lecz to jeszcze nie wasza godzina
Ja już dzisiaj zobaczę to miejsce
Zgotowane przez Ojca i Syna

On mnie posłał i idę do niego,
Tak szczęśliwy, choć twarz ma w cierpieniu
On też cierpiąc nie skarżył się na nas
Lecz swą boleść sam znosił w milczeniu.

autor: Mesteno

mesteno   
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz